Autor |
Wiadomość |
siemaeniu |
Wysłany: Pią 14:07, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
WIESIEK H U J |
|
 |
siemaeniu |
Wysłany: Pią 14:05, 30 Kwi 2010 Temat postu: Wiesiek ssie |
|
Wiesław   ! |
|
 |
Edzia |
Wysłany: Pią 18:23, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
No jeden to na pewno jest!
A to że nie są zarejestrowani nie musi oznaczać, że w ogóle na forum nie wchodzą... . |
|
 |
Janek PKT |
Wysłany: Pią 10:34, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
Edzia napisał: | I w ogóle zastanawia mnie, dlaczego nie zabrali głosu Ci, o których w rzeczywistości mowa? Czy aż tak Ich - Was to mało interesi? Czy uważacie, że nie warto się bronić? A może po cichu przyznajecie rację i temat sam wygaśnie, bo taka sytuacja nie będzie już miała miejsca? Na to ostatnie właśnie liczę!
|
Chyba nie ma ich na forum w ogóle...  |
|
 |
Edzia |
Wysłany: Pią 1:32, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
Kubo, nie lubisz kosza? To dość dziwne, skoro chadzasz na mecze, udzielasz się na forum i w dodatku interesuje Cię (przejmujesz się) to, co dzieje się w druzynie / z drużyną... To ciekawe jak zachowuje się człowiek, który naprawdę basketu nie lubi...
A wracając do meritum tematu. Sprawa jest chyba oczywista: WSZYSCY bez wyjątku, rozdzielania na pierwszą, drugą czy trzecią piątkę muszą być odpowiedzialni za to, czym się zajmują, do czego się zobowiązali, muszą być na treningach, brać czynny udział, a na meczach - każdych meczach (nawet kiedy już w plecy minus 150 ) - dawać z siebie wszystko, zostawiać serce na parkiecie.
I w ogóle zastanawia mnie, dlaczego nie zabrali głosu Ci, o których w rzeczywistości mowa? Czy aż tak Ich - Was to mało interesi? Czy uważacie, że nie warto się bronić? A może po cichu przyznajecie rację i temat sam wygaśnie, bo taka sytuacja nie będzie już miała miejsca? Na to ostatnie właśnie liczę!
Powodzenia w sobotę! I udowodnijcie, utrzyjcie nosa nam, maruderom i konstruktywnym krytykantom, że potraficie walczyć, nawet z teoretycznie silniejszym rywalem, że gracie bo chcecie a nie dlatego, że musicie.
POWODZENIA !! !! !!
PSik. Do Kuby i innych... Przypomnieć chcę to, co kiedyś napisał Prezes - seniorzy i juniorzy PKK'99 są drużyną. Stanowią drużynę i tylko wtedy są naprawdę silni, kiedy są razem, wspierają się i nie robią wewnętrznych podziałów!
No, to się napisałam, dobrej nocy życzę, paaaa! |
|
 |
Kuba |
Wysłany: Czw 15:01, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
Prezes napisał: | Ani ja ani Ty nie mamy prawa mieszać się w prowadzenie meczów przez Trenera - zostaw to, bo to nawet nie na temat...
Tematem jest - frekwencja. |
Nie mamy prawa sie mieszac, to fakt. Ale mamy prawo powiedziec co o tym myslimy. I to czynie. Przepraszam za off topic. Juz nie bede.
Prezes napisał: | Załóż własną drużynę i ją prowadź. |
Dzieki, ale nie lubie kosza. |
|
 |
Janek PKT |
Wysłany: Czw 14:40, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
Kuba napisał: | Prezes napisał: |
Po pierwsze skoro krytykujecie, ujawnijcie się i zarejestrucjie na forum. |
Yes, sir
Prezes napisał: |
Po drugie, Marcel Sobczak ostatnio sporo chorował i jego niewystawienie do składu miało tylko i wyłącznie taki powód.
A grają rzeczywiście najlepsi, moim zdaniem. Problem tkwi w tym, że Ci "najlepsi" nie przykłądająsiędo treningów - stąd problemy.
Jeżeli tak to zostanie przestaną być "najlepszymi" i problem się rozwiąże.
Nikt nikogo nie dyskryminuje, myślę, że każdy zna swoje miejsce w szeregu i każdy dostaje szansę, zarówno na treningach jak i na meczach. |
Nie sadze, decyzje personalne trenera sa dla mnie iscie niezrozumiale.
Co do choroby Marcela, to zamierzchla przeszlosc, o ktorej nikt juz nie pamieta. Zreszta nie tylko o niego chodzi. Sa tez zawodnicy (a moze dokladnie jeden, nie pamietam), ktorzy przesiaduja caly mecz na lawce. Dlaczego, skoro druzynie nie idzie, nie wejdzie chociaz na 5 minut? Jak mecz przegrany juz jest tak czy siak? |
Przeciez tak właśnie się dzieje.
Przykłąd - ostatni mecz - na boisku przez dobre 3 minuty był Przemek Kapuściński.
Nie szukaj dziury w całym. Rzeczywiście trener decyduje i ma za zadanie wygrywać mecze.
Załóż własną drużynę i ją prowadź. Ani ja ani Ty nie mamy prawa mieszać się w prowadzenie meczów przez Trenera - zostaw to, bo to nawet nie na temat...
Tematem jest - frekwencja. |
|
 |
marekj23 |
Wysłany: Czw 13:40, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
Jedyny mecz zagrany przez ,GWIAZDY pierwszej piątki, to z Łks-em |
|
 |
Kuba |
Wysłany: Czw 13:37, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
marekj23 napisał: | Czytałem wypowiedz trenera i skoro tak zwane gwiazdy z pierwszej piątki nie realizują jego zaleceń to dajmy szanse innym |
Dokladnie! Czemu gramy caly czas tymi samymi skoro widac, ze kiepsko im idzie. Dlaczego nie damy szansy dublerom? Tacy sie przewaznie bardziej staraja... |
|
 |
marekj23 |
Wysłany: Czw 13:35, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
Czytałem wypowiedz trenera i skoro tak zwane gwiazdy z pierwszej piątki nie realizują jego zaleceń to dajmy szanse innym |
|
 |
Kuba |
Wysłany: Czw 13:28, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
Prezes napisał: |
Po pierwsze skoro krytykujecie, ujawnijcie się i zarejestrucjie na forum. |
Yes, sir
Prezes napisał: |
Po drugie, Marcel Sobczak ostatnio sporo chorował i jego niewystawienie do składu miało tylko i wyłącznie taki powód.
A grają rzeczywiście najlepsi, moim zdaniem. Problem tkwi w tym, że Ci "najlepsi" nie przykłądająsiędo treningów - stąd problemy.
Jeżeli tak to zostanie przestaną być "najlepszymi" i problem się rozwiąże.
Nikt nikogo nie dyskryminuje, myślę, że każdy zna swoje miejsce w szeregu i każdy dostaje szansę, zarówno na treningach jak i na meczach. |
Nie sadze, decyzje personalne trenera sa dla mnie iscie niezrozumiale.
Co do choroby Marcela, to zamierzchla przeszlosc, o ktorej nikt juz nie pamieta. Zreszta nie tylko o niego chodzi. Sa tez zawodnicy (a moze dokladnie jeden, nie pamietam), ktorzy przesiaduja caly mecz na lawce. Dlaczego, skoro druzynie nie idzie, nie wejdzie chociaz na 5 minut? Jak mecz przegrany juz jest tak czy siak? |
|
 |
Janek PKT |
Wysłany: Czw 13:01, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
precz z ukladem napisał: | a moze pan trener zacznie w koncu wystawiac do skladu najlepszych? dla mnie to istny skandal ze taki np Marcel nie miesci sie nawet na lawce i oglada mecz z trybun. dramat!
Chcialbym w tym miejscu wyrazic moje niezadowolnie z powodu dyskryminowania ewidentnie lepszych zawodnikow. Taki np. Marcel Sobczak wydaje sie byc w lepszej dyspozycji niz inni zawodnicy w wyjsciwej piatce.
|
Drodzy Koledzy,
Po pierwsze skoro krytykujecie, ujawnijcie się i zarejestrucjie na forum.
Po drugie, Marcel Sobczak ostatnio sporo chorował i jego niewystawienie do składu miało tylko i wyłącznie taki powód.
A grają rzeczywiście najlepsi, moim zdaniem. Problem tkwi w tym, że Ci "najlepsi" nie przykłądająsiędo treningów - stąd problemy.
Jeżeli tak to zostanie przestaną być "najlepszymi" i problem się rozwiąże.
Nikt nikogo nie dyskryminuje, myślę, że każdy zna swoje miejsce w szeregu i każdy dostaje szansę, zarówno na treningach jak i na meczach. |
|
 |
kolega z oski |
Wysłany: Czw 12:48, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
Chcialbym w tym miejscu wyrazic moje niezadowolnie z powodu dyskryminowania ewidentnie lepszych zawodnikow. Taki np. Marcel Sobczak wydaje sie byc w lepszej dyspozycji niz inni zawodnicy w wyjsciwej piatce. |
|
 |
precz z ukladem |
Wysłany: Czw 12:42, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
a moze pan trener zacznie w koncu wystawiac do skladu najlepszych? dla mnie to istny skandal ze taki np Marcel nie miesci sie nawet na lawce i oglada mecz z trybun. dramat! |
|
 |
JugiOh |
Wysłany: Śro 23:48, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
NIe chce sie wtrącać ale dla mnie to jest też jeden wielki żart, albo gramy (gracie) w 3 lidze albo sobie trenujecie tako... Takie moje zdanie Tylko najbardziej smuci to że Ci którzy sie przykładają i przychodza na każde treningi graja mniej na meczach niz reszta obijaczy... NIestety taki jest fakt i tak to widze
Pozdrawiam
----->JugiOh |
|
 |